Gra koncertowa = relacja poetycka
Sobota dwunasta co to za okazja?
To w Chomentowie rusza piłkarska A klasa
Goście z Kozienic, walkowerem podrażnieni
Przyjechali odebrać trzy punkty z jesieni
Trener Piasek spokojny i opanowany
Jakby wyczuwał ze mecz ten będzie dla Nas udany
Wszak do dyspozycji osiemnastu zawodników
Stoperów samych czterech a ilu pomocników
A w szatni nowina, ale niespodzianka
To nowy kapitan? a kim on? To zagadka
Wysoki na dwa metry, mało takich w klubie
Już wiecie o kim mowa? Tak to Daniel Lutek
Do meczu wyszliśmy mocno zmotywowani
Nic innego niż zwycięstwo nas tutaj nie zbawi
Już dwudziesta minuta a mecz wyrównany
Aż w końcu pada bramka, to Kurek skubany
Sprytnie się zachował w Kozienic polu karnym
Strzelając w pierwszym meczu, cóż za debiut udany!
Za chwilę podnosimy na 2:0 huraaa!!!
Asystuje Grzmil a punktuje Skura
A druga połowa?To kunszt piłkarski Grzmilka
Tak można podsumować fenomen tego zawodnika
Nie mając litości na drużynie gości
Strzelił dwie bramki pozbawiając ich wszelkiej sposobności
By mecz ten wygrać lub chociaż zremisować
Ale jak strzelić jak bramkarza pokonać?
Jak w bramce Kuba to bramkarz kompletny
Wyjął nawet karnego jedną puścił od biedy
Goście odprawieni a w worku 5 bramek
Mieli o czym myśleć do domu wracając
A wynik 5:1 trener dumny chodzi
Po meczu jajeczko... Wielkanoc nadchodzi...
HUBERTUS CHOMENTÓW 5 - 1 ENERGIA II KOZIENICE
aut. Szary
Komentarze