Środowy punkt i weekendowe zwycięstwo!!!

     Hubertus Chomentów nietypowo bo w środku tygodnia swój zaległy mecz w Garbatce-Letnisko. Mecz od początku toczył się głównie w środku pola. Każda z drużyn badała przeciwnika. Pierwsi do ataku ruszyli zawodnicy z Chomentowa. Prostopadłe podanie ze środka pola otrzymał Patryk Skura i nie dał żadnych szans bramkarzowi rywali. Hubertus prowadzi 0-1. Dalsza część pierwszej połowy to lekka przewaga gospodarzy, czego efektem była stracona bramka. Pierwsza połowa zakończyła się 1-1. Początek drugiej połowy to brak koncentracji i błędy w drużynie Hubertusa. Plon bezlitośnie to wykorzystał strzelając dwie bramki. Wynik nie wyglądał na obiecujący dla zawodników przyjezdnych. Przy stanie 3-1 dla gospodarzy piłkarze z Chomentowa wzięli się ostro za odrabianie strat. W 65 min Skura wdarł się w pole karne i został sfaulowany, a sędzia bez wahania pokazał na rzut karny. Grzmil pewnym strzałem pokonuje bramkarza. Stan bramkowy to 3-2. W okolicach 70 min niekryty Damian Grzmil w polu karnym dostaje podanie i kolejny raz pokazuje na co go stać strzelając bramkę na remis 3-3. W kolejnych pięciu minutach Grzmil miał stu procentową szanse lecz strzelił w bramkarza. Mecz zakończył się wynikiem 3-3. Gratulacje dla drużyny za walkę.

PLON Garbatka Letnisko 3 - 3 Hubertus Chomentów 

Skład: Marchewka,Gębczyk (88 min Pietrzykowski), Krajewski, Szymanek (75 min Baryłkiewicz), Drabik, Lutek, Grzmil, Piasek (46 min Kołodziejczyk), Białecki (46 min Banaszek), Kurek (70 min Zanjat), Skura (88 min Jastrzębski)

     W niedzielne popołudnie Hubertus rozgrywał swój mecz w Magnuszewie. Hubertus pojechał na ten mecz w okrojonym składzie. Dość niespotykaną sytuacją jest to że na mecz LZSu grającego w A Klasie przychodzi tylu kibiców. Na trybunach stawiło się ich około 300. Małe boisko zmuszało zawodników do szybszej gry. Po jednym z szybkich prostopadłych zagrań Skura wychodzi sam na sam i mamy 0-1. Tuż po przerwie Magnuszew rzucił się do frontalnego ataku i w jednej z akcji piłka odbija się od naszego zawodnika i wpada do siatki. Tuż po bramce jeden z kibiców gospodarzy wpadł w taką euforie, że stoczył się z trybun dosłownie pod nogi sędziego bocznego. Hubertus nie ustawał w próbach zdobycia zwycięskiej bramki. w 88 min Gębczyk zagrywa do Skury, a ten pewnym strzałem zdobywa bramkę na 1-2 i takim wynikiem kończy się to spotkanie. Hubertus wywozi z trudnego terenu trzy punkty. 

LZS MAGNUSZEW 1 - 2 Hubertus Chomentów

Skład: Marchewka Rafał, Krajewski, Marchewka Dariusz, Szymanek, Drabik, Lutek, Kluś, Białecki(55min Baryłkiewicz Jakub), Piasek(69 min Wrochna), Skura (90 min Jastrzębski), Gębczyk ( 87 min Chodakowaski)